Chapter 9.

3 dni później siedziałam na dworze oglądając Justina, Fredo, Ryana i Dana grających w koszykówkę. Ciara była obok mnie i robiła coś na telefonie. Ja wciąż nie wiedziałam jak używać mojego...

Usłyszałam jak wzdycha i spojrzałam na nią.
- Chcesz iść na plażę? - Spytała gryząc wargę.
- Nie bardzo. - Odpowiedziałam. Nie lubiłam pokazywać mojego brzucha. Lekko uderzyła mnie w ramię.
- No chooodź. - Zaczęła cicho skomleć. Pokręciłam głową. - Idziesz! I nie obchodzi mnie czy będę musiała cię tam zaciągnąć! - Powiedziała wstając. Chwyciła moje ramię i pociągnęła mnie. Jęknęłam.
- Nie! - Zaprotestowałam. Zaczęłam siadać z powrotem, ale zanim mi się to udało znowu zostałam podciągnięta do góry.
- Tylko ty i ja. - Powiedziała. Jęknełam. - Możesz pożyczyć któryś z moich kostiumów kąpielowych. - Dodała z desperacją na twarzy. Westchnęłam.
- W porządku. - Odpowiedziałam. Zaczęła piszczeć i ciągnąć mnie do domu. Kilka minut później weszła do szafy i zaczęła ją przeszukiwać. Rzuciła we mnie bikini. Szybko je złapałam.
- Idź je przymierzyć. - Rozkazała.
Westchnęłam i weszłam do łazienki. Przebranie się zajęło mi 5 minut. Spojrzałam na swoje odbicie w lustrze.

Nienawidzę mojego ciała.

Usłyszałam pukanie do drzwi. (http://weheartit.com/entry/43780143/via/shuttafuckupandkissme)
- Tak? - Spytałam.
- Przebrałaś się już? - Odezwała się Ciara z drugiej strony drzwi.
- Tak.. Ale nie chcę wychodzić. - Usiadłam na brzegu wanny.
- Chodź, pokaż się. - Poprosiła. Westchnęłam i wstałam. Otworzyłam drzwi a ona popatrzyła na mnie.
- Wyglądasz wspaniale! - Skomentowała z wielkim uśmiechem. Pokręciłam głową przecząco na co jęknęła. - Zaraz wracam. - Powiedziała wychodząc. Usiadłam na krawędzi wanny.

Kilka minut później usłyszałam jak Ciara z kimś rozmawia. Zobaczyłam ją, Justina, Fredo, Ryana i Dana.
- Więc, jak wygląda? - Spytała ich wskazując na mnie. Spuściłam wzrok.
- Mhm wygląda świetnie. - Usłyszałam słowa Justina na co lekko się uśmiechnęłam.
- Widzisz Emily wyglądasz świetnie. Więc wstawaj i chodź. - Ciara wskazała na mnie palcem. Wstałam i spojrzałam w górę. Zobaczyłam Justina patrzącego na mnie.
- Jestem gotowa, ale założę na to tylko koszulkę i szorty. - Powiedziałam przechodząc obok niego.

20 minut później ja i Ciara byłyśmy na plaży. Zaczęłyśmy spacerować po piasku.
- Więc co myślisz o Justinie? - Spytała z uśmieszkiem. Wzruszyłam ramionami.
- Jest w porządku. - Odpowiedziałam. Jej oczy się rozszerzyły.
- Oficjalnie po raz pierwszy usłyszałam jak ktoś tak powiedział po poznaniu go. - Zachichotałam.
- Jak długo ty i Fredo się spotykacie? - Miała 20 lat.
Tak wiem, że nie wyglądała na tyle.
- Jakieś 2 lata. - Delikatnie położyła ręcznik na suchym piasku. Zrobiłam to co ona i usiadłam.

Obserwowałam ocean. Fale rozbijały się o brzeg co wywoływało przyjemny dźwięk.

- Jak długo byłaś......tam? - Spytała wiedząc, że będę wiedziała o co chodzi.
- 5 lat. - Odpowiedziałam cicho. Przysunęłam nogi do piersi i oparłam brodę na kolanach.
- Miałaś wtedy kiedykolwiek chłopaka? - Odwróciłam głowę aby na nią spojrzeć.
- Tak, ale to nie trwało długo. - Popatrzyła na mnie. Widać było, że chce znać szczegóły. - Nazywał się Freddie i miał 13 lat. Był rok starszy ode mnie. Miesiąc przed tym wszystkim co się zdarzyło rzucił mnie, bo najwidoczniej nie byłam dla niego dość ładna. Na szczęście byliśmy razem tylko jakieś 2 miesiące. - Wyjaśniłam.
- Beznadziejny chłopak, huh? - Spytała, zaśmiałam się.
- Chyba nie wszyscy są tacy, ale tak. - Odpowiedziałam i ona też się zaśmiała.
- Dzięki Bogu za tych normalnych. - Powiedziała z uśmiechem i spojrzała w stronę oceanu.
- Tak.. - Oblizałam wargi.
Nie byłam dość ładna dla niego i dla każdego innego.. i wciąż nie jestem.
__________________
Wiem, że rozdziały są krótkie ale autorka takie pisze. Może następnym razem znowu połącze :)
Taka sprawa...
Nie chciałam zakładać postaciom z ff kont na twitterze, bo sama uważam, że powstaje ich ostatnio mnóstwo, ale ostatnio ktoś przesłał mi w komentarzu link do konta Emily. Jest mi bardzo miło, że ktoś je założył, więc skoro ktoś już to zrobił to możecie ich follownąć :)) @EmilyCrossxx i @JustinFixYouPL
Proszę was również o komentarze, bo chcę wiedzieć czy to czytacie i czy wam się podoba. 
Przepraszam również za wszystkie błędy :)
pytania?

/@tributeCher

15 komentarzy:

  1. Super rozdział zresztą jak każdy ;D Nie przejmuj się długością bo to nie od ciebie zależy Tłumaczenie jak zwykle wspaniałe Powodzenia w tłumaczeniu dalszych rozdziałów xoxo

    tlumaczenie-case55.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutne, że tak uważa :c + Łączenie to bardzo dobry pomysł :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Krótki, ale fajny :)
    Czytam i mi się podoba ;)
    Czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowny :) . I wiem,że czasami ciężko jest tłumaczyć więc Cię podziwiam :) ;-** .

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny, tylko faktycznie ostatnio strasznie krótkie rozdziały się pojawiają. Wiem, że to nie Twoja wina bo Ty tylko i aż tłumaczysz. Dziękuje za to, że w ogóle chce Ci się tłumaczyć.
    Czekam na nn. <33

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście rozdziały są krótkie.. Ale trudno. Czekam na kolejny :) @Justeliaa

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny ♥
    Dla mnie nawet dobrze, że są krótkie, bo nie lubię, jak są takie zbyt długie, ale też szkoda, że urywa się w takim momencie. Ale cóż, nie Twoja wina : ) Miło, że tłumaczysz c ;
    Bardzo mi się podoba to. Czekam na następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny! Cieszę się, że to tłumaczysz. :) na pewno to jest trochę męczące i trudne, serio podziwiam Cię za to :) już nie mogę doczekać się następnego! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi sie:)
    Czekam na nn:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawaj następny *-*

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham to! <3 @saaalvame

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytam i dqqqqqfuwbe *________* Dziękuję, że to tłumaczysz < 3

    OdpowiedzUsuń