- Emily wyglądasz na zmęczoną. - Powiedział Scooter, a ja kiwnęłam głową.
- Bo jestem zmęczona. - Odpowiedziałam. Popatrzył na Justina, a ten zerknął na mnie. Ok co się dzieje?
- Em Emily.. Wyprowadzam się z domu, a tam naprawdę nie ma miejsca żebyś mogła zostać.. - Zmarszczyłam brwi.
- Więc gdzie się zatrzymam? - Spytałam, zakładając włosy za uszy.
- Będziesz z Justinem, oczywiście jeśli Ci to pasuje..To będą tylko 2 tygodnie max. - Powiedział Scooter patrząc na mnie i Justina. Kiwnęłam głową i zerknęłam na chłopaka po czym szybko spuściłam wzrok na moje kolana. Justin patrzył na mnie kątem oka.
- Chcesz już iść? - Spytał mnie oblizując wargi.
- Tak, pewnie. - Odpowiedziałam. Chłopak wstał i pożegnał się ze wszystkimi. Ruszyłam za nim, oboje zaczęliśmy iść w stronę schodów.
~~~~
Zatrzymaliśmy się przy ogromnym domu.. był tak duży jak 3 sklepy. Justin zaparkował auto w garażu. Zobaczyłam tam dwa inne samochody. Wypolerowane i błyszczące. Jedno było chromowane, więc mogłam się w nim zobaczyć. Spojrzałam na siebie kiedy przechodziliśmy obok niego. Wyglądałam strasznie. Przeszliśmy przez drzwi które odsłoniły wnętrze domu który był naprawdę ogromny.
- Um.. chyba powinienem Cię oprowadzić, czy coś. - Powiedział Justin rzucając klucze do miski która stała na półce.
- Ok - Odpowiedziałam, rozglądając się. Chłopak zaczął nucić jakąś melodię po czym odwrócił się aby na mnie spojrzeć.
- Tutaj jest pokój gier a obok jest siłownia.
- Ładnie. - Powiedziałam, po czym przeszłam obok niego. W pokoju było kilka kanap, mini kuchnia, stół bilardowy, piłkarzyki, ogromny telewizor i kilka innych rzeczy, których nigdy nie widziałam.
- Myślę, że powinienem pokazać Ci następne piętro. - Odezwał się Justin i podrapał się po karku. Kiwnęłam głową. Zaczęliśmy wspinać się po schodach do góry.
- To jest kuchnia, jadalnia i salon. Jest też sypialnia i łazienka. - Przesunął się tak, żebym mogła wszystko zobaczyć. Przyglądam się wszystkiemu. Boże, to miejsce jest niesamowite.
Po chwili wchodzimy na kolejne piętro.
- To jest mój pokój, jest tutaj też kilka dodatkowych pokoi, i tu jest miejsce gdzie będziesz mieszkać. - Powiedział kiedy mijaliśmy pełno pokoi i w końcu doszliśmy do mojego.
Weszłam do środka (http://weheartit.com/entry/33744182/via/worstromance)
- Wow... jest ładny. - Rozglądnęłam się. Popatrzyłam na Justina który stał oparty o framugę drzwi z uśmiechem. - Dziękuje. - Chłopak wzruszył ramionami.
- Przynajmniej tyle mogłem zrobić. - Odpowiedział, na co się uśmiechnęłam. - Dobrze, wiem, że jesteś zmęczona więc zostawię cię samą. Twoje nowe ubrania są w szafie. - Znowu się uśmiechnęłam. - Dobranoc. - Dodał, po czym wyszedł.
- Dobranoc. - Odpowiedziałam a on zamknął drzwi. Opadłam na łóżko które było jakby z nieba.
~~~~
Obudził mnie zapach bekonu i jajek. Słońce świeciło mi w oczy. Usiadłam i ziewnęłam. Ten pokój był naprawdę duży. Wstałam i przebrałam się w rzeczy które wczoraj kupił mi Justin. Zeszłam na dół do kuchni, po czym zobaczyłam tam Ciarę, Fredo i stojącego przy ladzie Justina. Oboje jedli a dziewczyna gotowała. Kiedy weszłam popatrzyła na mnie.
- Hej Emily. - Odezwała się z ciepłym uśmiechem.
- Hej. - Odpowiedziałam odwzajemniając uśmiech, na co Fredo i Justin popatrzyli na mnie.
- Hej Emily, te szorty wyglądają naprawdę fajnie. - Powiedział Justin, na co cicho się zaśmiałam. - Wiesz, że pierwszy raz słyszałem twój śmiech? - Dodał. Uśmiechnęłam się.
- Więc Emily, witamy w domu. - Odezwała się Ciara. Popatrzyłam na nią zdezorientowana. - Oh, Fredo i ja też tutaj mieszkamy. - Wyjaśniła. Kiwnęłam głową. Gdy podeszłam do lady i oparłam się o nią Justin podał mi talerz.
- Lubisz bekon i jajka? - Spytała mnie.
- Tak. - Odpowiedziałam na co się uśmiechnęła i nałożyła mi trochę na talerz.
- Oh tak przy okazji. Justin biega czasami nago. - Powiedziała Ciara. Zaczęłam się śmiać.
- To mój dom, zapłaciłem za niego. Więc mogę biegać nago kiedy tylko będę chciał. - Odpowiedział Justin z uśmiechem.
- Boże... - Odezwał się Fredo.
- W każdym razie, Emily.. Jak było tam gdzie byłaś? - Spytała Ciara a ja zerknęłam na Justina.
- Um dobrze.. Byłam w.. um.. w.. szpitalu psychiatrycznym przez 5 lat. - Odpowiedziałam nerwowo.
- Dlaczego? - Oblizałam wargi i spojrzałam w dół.
- Mam Zespół Stresu Pourazowego i uh.. ataki paniki. - Powiedziałam cicho. Kiwnęła głową i opuściła ją.
- Więc Emily, nie słyszałaś jeszcze żadnej z moich piosenek? - Spytał Justin. Pokręciłam przecząco głową.
- Uh.. nie. - Odpowiedziałam na co się uśmiechnął.
- Zgaduję, że będziesz musiał dla niej zaśpiewać. - Zachichotał Fredo a ja popatrzyłam na Justina. Faktycznie, chciałabym usłyszeć jak śpiewa.
- Aktualnie, boli mnie gardło. - Powiedział Justin na co w duchu jęknęłam.
_____________________
Rozdział krótki trochę, ale mam nadzieję, że się podoba. Przepraszam za błędy, jeśli się pojawią.
Ahh Emily i Justin są uroczy :')
Jeśli już tu jesteś i przeczytałeś to proszę, skomentuj bo komentarze naprawdę motywują mnie i wtedy wiem, że mam dla kogo tłumaczyć. Z góry bardzo bardzo dziękuje :)
@tributeCher
extra <3
OdpowiedzUsuńRzeczywiście troche krótki, ale czekam na kolejny! :) / @Justeliaa
OdpowiedzUsuńTak, krótki, ale to nic bo jest świetny! ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział :)
Szkoda, że taki krótki i mało się dzieje, ale cóż i tak jest świetny. Czekam na następny xoxo
OdpowiedzUsuńhttp://tlumaczenie-case55.blogspot.com/
Tłumacz, tłumacz, bo jak dla mnie za mało @Olliiwia
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :) fajnie tłumaczysz. czekam na więcej <3
OdpowiedzUsuńogółem nie lubię krytykować, oceniać itp. więc chcę tylko powiedzieć, że czytam to opowiadanie i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBoskie!!! Nie mogę się doczekać następnego♥
OdpowiedzUsuńcudowne ;* tłumacz dalej! :)
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńoni są tacy uroczy asdfghjkl
OdpowiedzUsuńŚWIETNY
OdpowiedzUsuńSuper! Oni są tacy słodcy <3
OdpowiedzUsuńAww to jest fduteaseju *___*
OdpowiedzUsuńAwww to jest świetne <3
OdpowiedzUsuńOpowiadanie podoba mi się coraz bardziej, a tłumaczysz świetnie:)
OdpowiedzUsuńsuuper ;)
OdpowiedzUsuńświetne!! :)
OdpowiedzUsuńSuper, że Emily mieszka w domy Justina!! :D
mam małą prośbę. Czy mogłabyś wspomnieć o moim blogu, gdy dodasz nowe tłumaczenie? Dopiero zaczynam i czuję, że nikt nie chce czytać tego co piszę. Byłabym niezmiernie wdzięczna!! :)
forever-aye-lost-amaryllis.blogspot.com
Jasne, mogę pomóc :) Jak dodam nowy rozdział to wspomnę o Twoim opowiadaniu :)
UsuńGSHHSTYYGHAFRGHJFASBNJKHSG ŁO *o*
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystko w kilka minut. Wow. To jest świetne. Wielkie pokłony za to, że tłumaczysz. Więc Emily zamieszkała u Justina .... już widzę rozwój sytuacji :D Nie no, rozdział świetny, jak wszystkie wcześniejsze.
OdpowiedzUsuńPs. Mam taką nietypową sprawę. Dopiero zaczynam prowadzić bloga z opowiadaniem, a wiesz jakie są początki, mozolne. Mogłabyś mi pomóc jakoś go rozgłosić? Wiem, że to głupia prośba i nie na miejscu :( Ale bardzo mi zależy. I jeżeli lubisz opowiadania fantasty to zapraszam do mnie :) http://asienae.blogspot.com/
Przeczytałam to w kilka minut , ja chcę jeszcze , to jest świetne !! @koteczeeek1
OdpowiedzUsuńhttps://twitter.com/EmilyCrossxx ;))
OdpowiedzUsuń